„Kiedy byłam młodsza, byłam wdzięczna światu za wszystkie Janet, Ciary i Destiny’s Child. Patrzyłam na nie i widziałam w nich samą siebie – czułam, że reprezentują mnie. Zawsze mówię, że kluczem jest poczucie, że ktoś Cię reprezentuje. Myślę, że jestem chodzącym dowodem na to, że każdy może spełniać swoje marzenia, jeśli naprawdę o nich myśli i wierzy w nie”.